Na rynku kotłów węglowych pełno marketingowej mowy-trawy, a ludzie, którzy chcą ci sprzedać jakiś towar, dziwnym trafem zapominają obok zalet wymienić też jego wady. Ranking kotłów ma na celu wybrać spośród dostępnych kotłów (przeważnie) węglowych te najlepsze pod kątem efektywności oraz wygody obsługi, na ile to możliwe w oparciu o dane techniczne udostępniane przez producentów.
Czym jest ranking
Ranking jest zbiorem subiektywnych opinii należących do autorów artykułów (no dobra, autor przeważnie jest jeden). Opinii wypracowanych w wyniku analizy danych technicznych udostępnianych przez producenta kotła pod kątem prawideł konstrukcji kotłów węglowych, z uwzględnieniem powtarzających się opinii użytkowników danego modelu, jeśli na takie uda się natrafić.
Aktualność informacji
Ranking nie ma na celu być źródłem aktualnych informacji na temat kotłów. Artykuły bazują na danych o budowie kotłów dostępnych na stronie producenta w dniu ich ostatniej aktualizacji. Po aktualne dane techniczne warto zawsze zaglądać na stronę producenta kotła. Jednak i tam nie masz pewności otrzymania obowiązujących informacji, bo producent często zastrzega sobie możliwość zmiany tego co klepie fabryka bez ostrzeżenia, niekiedy nie dbając w ogóle o to, co latami bez zmian wisi w internecie.
Jeśli masz jakieś uwagi odnośnie informacji zawartych w opisach kotłów, poparte wiadomościami ze stron producentów lub skanami z ich materiałów drukowanych – nie wahaj się skontaktować, a wprowadzimy poprawki.
Kryteria oceny
Idealną metodą porównania kotłów węglowych byłoby używanie każdego z nich w tym samym domu, w podobnych warunkach choćby przez parę tygodni. Niestety pozyskanie każdego z kotłów, a następnie przeprowadzenie miarodajnych testów byłoby i trudne, i kosztowne, a efekty dla większości kotłów mogłyby być mało pochlebne.
Ocena danego kotła w tutejszym rankingu opiera się więc na tym co dostępne i realne:
- analizie konstrukcji i wyposażenia kotła, na podstawie udostępnionych przez producenta informacji – czyli na ile kocioł zadeklarowany jako np. dolnego spalania jest nim faktycznie, czy posiada wszystkie elementy niezbędne do wygodnej obsługi i oszczędnej pracy itd.
- zebranych opiniach użytkowników danego modelu, o ile takie występują – zazwyczaj pozwala to wykryć poważniejsze wady kotła, które dostrzeże nawet najmniej wprawny palacz.
Taka metodologia na pewno nie mówi wszystkiego o jakości danego kotła, ale pozwala łatwo odsiać ewidentne buble.
W ocenie każdego kotła jest więc nieco, a może nawet sporo, subiektywnego spojrzenia. Niestety trudno tutaj o jasne, wyliczalne kryteria (jak np. klasy energetyczne dla sprzętu AGD), które dawałyby konkretną odpowiedź na to, jak efektywny jest kocioł w realnej eksploatacji, gdyż takie dane trzeba by zebrać w realnej eksploatacji właśnie.
Klasy „jakości”
Skojarzenie z etykietami energetycznymi jest zamierzone, choć nie w 100% analogiczne. Jak powyżej zostało wyjaśnione, nie wiemy bowiem za wiele o sprawności kotłów w realnej eksploatacji, a sprawność maksymalna na nic się nam zda.
Klasy A-E należy rozumieć jako zawartość dobrych cech konstrukcji i wyposażenia danego rodzaju kotłów w konkretnym wyrobie:
- konstrukcja paleniska i jej zgodność z wymaganiami dla dolnego/górnego spalania węgla – a co za tym idzie możliwość jak najczystszego spalania bez żadnych modyfikacji
- konstrukcja wymiennika – czyli głównie powierzchnia półek wodnych wymiennika, wpływająca wprost na możliwość odbioru ciepła ze spalin
- sposób sterowania pod względem jego zgodności z charakterystyką procesu spalania węgla, a nie tylko ilości elektroniki, która być może wyręczy człowieka w ustawianiu klapek i łańcuszków, ale zmarnuje znaczną część opału i zatruje niepotrzebnie powietrze
- wygoda obsługi – czyli np. obecność rusztu ruchomego, stosunek pojemności zasypowej do mocy
Klasy A-B to kotły uznane za najlepsze – powinny kosztować cię najmniej czasu i pieniędzy w eksploatacji, o ile moc takiego kotła zostanie dobrana poprawnie do potrzeb budynku i spełnione zostaną wszelkie warunki techniczne dla bezpiecznego i efektywnego użytkowania kotła.
Nie stwierdzono w nich poważnych wad konstrukcyjnych, za to posiadają one większość koniecznych i przydatnych cech, jak również w opiniach użytkowników brak doniesień o poważnych problemach. Słowem: kupując taki kocioł, masz spore szanse, że zużyje on tyle opału ile potrzeba do ogrzania pomieszczeń, a nie pożre nadmiaru ze względu na konstrukcję lub nieprawidłowy sposób sterowania spalaniem. Możesz liczyć, że nie będzie z nim większych problemów typu trudności z rozpalaniem, zarastający sadzą komin, smoła itp. Oczywiście przy założeniu, że wszystko w porządku z resztą instalacji grzewczej, masz właściwy opał, a w kotle górnego spalania – że rozpalany jest od góry.
Klasa C to kotły uznane za przeciętne konstrukcje. Mają uchybienia, które nie zapewniają czystego spalania albo ciepło jest w nadmiarze wypuszczane w komin. Są przeciętne, lecz jeśli nie masz wyboru, to bierz taki, bo szkoda, żebyś zamarzł. Ale licz się z tym, że niską cenę nadrobisz zwiększonym zużyciem opału.
Klasy D-E to kotły, których producenci powinni zapaść się pod ziemię. Kotły te są źle zaprojektowane – zazwyczaj dlatego, że nie uwzględniono w nich praw rządzących spalaniem węgla, wskutek czego da się w nich palić (wszak w starym wiadrze też sie da), ale spalanie nie jest tak efektywne jak powinno. Skutków możesz się domyślać: dym, sadza, w domu zimno, a pieniądze płyną.
Inne informacje o kotle
Przy każdym artykule o danym kotle znajduje się nieco dodatkowych informacji:
- powierzchnia wymiennika jako procent normy – gdzie normą jest 8-9kW mocy kotła na 1m2 powierzchni wymiennika. Liczby te są wzięte od łódzkiego laboratorium badającego kotły, w którym ustalono, że taki metraż wymiennika w stosunku do mocy jest wskazany do stosowania dla spełnienia aktualnych norm co do sprawności kotła. Im wyższy procent – tym lepiej.
- Klasa efektywności wg normy PN-EN 303-5:2012 – informuje, czy kocioł został przebadany według tej nowej normy, czy ją spełnia, a jeśli tak, to w jakiej klasie.
Jakie kotły trafiają do rankingu
W pierwszej kolejności do rankingu trafiają kotły jak najbardziej wyróżniające się pozytywnie na tle rynku. Czynniki decydujące o pozytywnej ocenie kotła zależą od jego rodzaju.
Kotły zasypowe
- powierzchnia wymiennika – to podstawa. Im większa tym lepsza. Już na tak prostej selekcji potyka się większość rynkowej oferty.
- zestawienie pojemności zasypowej z deklarowaną mocą nominalną – pozwala ocenić czy nie zmniejszono sztucznie mocy kotła, co odbija się negatywnie na efektywności spalania
- powietrze wtórne – zarówno w kotłach górnego jak i dolnego spalania jest to istotny element
- ruszt ruchomy – wręcz konieczny w kotłach dolnego spalania
- możliwość pracy na naturalnym ciągu
Kotły podajnikowe
- odpowiednio duża powierzchnia wymiennika
- dostępność wersji bez rusztu wodnego
- sterownik z trybem pracy (pół)automatycznej
- palnik spalający paliwa gorszej jakości
- dostępność wariantów mocy poniżej 15kW
Jakie kotły nie trafiają do rankingu
Do rankingu nie będą trafiać kotły:
- „przeciętnie kiepskie”, np. masa identycznie beznadziejnych górniaków od różnych producentów, produkowanych w standardzie koksiaków sprzed 30 lat (wymiennika tyle co nic)
- kotły górno-dolne – które w fabrycznej wersji kopcą niemal przy każdym możliwym sposobie palenia i co prawda da się je okiełznać, ale po co się męczyć?
- kotły podajnikowe z rusztem wodnym – jest to największa wada konstrukcyjna, która powoduje zarastanie kotła sadzą (zobacz tutaj) i niepotrzebne straty opału
- kotły o których producent nie raczył udostępnić podstawowego zakresu informacji
Dla kotłów, które z jakiejś przyczyny nie załapały się do rankingu, powstał Salon odrzuconych. Wskazane są tam kotły, na które rzucono okiem, ale nie były one warte dodania do rankingu. Znajdują się tam także przyczyny dla których kocioł został odrzucony.