O nas

Zaktualiowano: 10 października 2023

"Czyste Ogrzewanie" to baza podstawowej wiedzy o prawidłowym doborze i eksploatacji kotłów na drewno, pellet i węgiel a także – w coraz większym stopniu – pomp ciepła.

  • Piszemy o tym, o czym użytkownik każdego kotła/kominka/pompy ciepła wiedzieć powinien, aby nie dodawać sobie niepotrzebnych kosztów i cierpień, a o czym komercyjne portale o ogrzewaniu nie mają czasu albo interesu pisać.
  • Wszystko wytłumaczone po polsku, językiem zwykłych ludzi. Wychodzimy z założenia, że trzeba ludziom ułatwiać zdobywanie wiedzy przydatnej w codziennym życiu – a nie nadymać się, bo ja wiem, ciężko na to pracowałem, więc teraz będę plwał z góry na ciemny plebs!

Jest to przedsięwzięcie non-profit. W odróżnieniu od innych portali o ogrzewaniu nie uświadczysz tu reklam jawnych ani ukrytych. Portal utrzymuje się z prywatnych pieniędzy i czasu autora.

Pytania i odpowiedzi

Skąd to się wzięło?

  • Autor przeszło 20 lat ogrzewał dom węglem, drewnem i tym, co udało się zdobyć na zimę (np. stare meble). Mimo to w domu zwykle było zbyt zimno.
  • Próbując jakoś temu zimnu zaradzić, a nie mając pieniędzy na żadne poważne modernizacje, w 2009 roku autor trafił na słynny temat o rozpalaniu od góry na forum Muratora.
  • Sprawdził na sobie zdobytą tam wiedzę – doznał ogromnego pozytywnego szoku, bowiem odtąd ogrzewanie stało się dużo mniej uciążliwe, zużycie opału spadło o ok. 30% a jednocześnie w domu zrobiło się znacznie cieplej. Szok wziął się stąd, że wcześniej zewsząd słyszał, że pozytywna zmiana wymaga kapitalnego remontu budynku, wymiany ogrzewania i stania się bogatym – a tymczasem bez żadnych nakładów udało się osiągnąć dużą poprawę losu.
  • Po kilku latach, upewniwszy się, że pozytywne efekty nie były halucynacją, autor postanowił założyć prostą stronę, na której ludzie łatwo dowiedzieliby się, jak zacząć rozpalać od góry (gdyż wątek na forum rozrastał się do rozmiarów coraz mniej strawnych).
  • Z czasem prosta strona o paleniu od góry obrosła w inne powiązane tematy i dziś zasługuje już pomału na miano portalu.
  • W miarę jak świat się zmienia, autor opisuje tutaj swoje doświadczenia z kolektorami słonecznymi, fotowoltaiką i pompą ciepła.

Kto prowadzi portal?

Portal założył i prowadzi Wojciech Treter z Wrocławia – z zawodu programista, z konieczności domowy palacz (do 2021 roku w tej kotłowni).

Kto was sponsoruje?

Portal utrzymywany jest z prywatnego czasu i pieniędzy autora, który zarabia na życie w branżach jak najdalszych od ogrzewania i energetyki w ogóle.

Pokazy palenia w latach 2017-2021 były prowadzone w formule non-profit, finansowane zwykle z budżetów gmin.

Jak można wspomóc tę działalność?

Rozgłosem!

Bez wielkiej przesady uważam, że nie ma wielu akcji bardziej obywatelskich niż ta tutaj – nie jesteśmy nijak zorganizowani (co nie jest zaletą – po prostu nie umiemy / nie mamy czasu na poważne organizowanie się), wszystko zaczęło się od postów na forach i prostej stronki jednego gościa – i rośnie wyłącznie dlatego, że rzecz działa i zadowoleni przekonani przekazują wieść dalej, tamci podają dalej – i tak dalej. To się nazywa SAMOPOMOC.

Każda kolejna osoba, która się dowiaduje, że można palić bez dymu, to sukces. Nawet jeśli od razu się do tego nie przekona. Nawet jeśli sama nie pali. Ale roznosić tę wiadomość trzeba absolutnie WSZĘDZIE, bo nigdy nie wiadomo, gdzie "chwyci". Nawet gdy masz pewność, że ktoś nijak nie ma do czynienia z piecami, kominkami, węglem i drewnem – on może znać kogoś, kto zna kogoś, kto może temat popchnąć naprzód.

  • Podrzuć ulotkę sąsiadowi, rodzinie, klientom, gdzie bądź.
  • Nagraj temat miastu/gminie – niech zorganizują pokaz palenia bez dymu albo w ramach kontroli kotłowni informują ludzi, że da się palić bez kopcenia.
  • Prześlij informację do mediów – zwłaszcza gdy z zamiłowaniem biadolą w artykułach, że ktoś ostro kopci – niech zaczną też mówić o rozwiązaniu.
  • Zainteresuj tematem wszelkie możliwe stowarzyszenia lokalne, organizacje, związki, zrzeszenia, koła, partie, parafie, szkoły, biblioteki... i tak dalej. Tu nie powinno być żadnych ograniczeń. Czasem możesz się spotkać z obojętnością tam, gdzie byś oczekiwał jakiejś reakcji – a czasem znajdziesz zainteresowanie w ostatnim miejscu, gdzie należałoby go oczekiwać.

Mówicie coś o dymie czyli jesteście ekologami?

Nie. My tylko uczymy poprawnego palenia drewnem i węglem.

Palicie tfu tfu wonglem czyli negujecie zmiany klimatu?

Nie. My tylko uczymy poprawnego palenia drewnem i węglem.

Mózg mi się grzeje. Jak mam was zaszufladkować?

Potrzebna będzie nowa szufladka.

Chciałbym się zareklamować na portalu. Jak to zrobić?

Nie da się. Tu nie ma reklam i nie będzie, jak długo mam co do garnka włożyć. A na razie mam.

To może jakaś płatna promocja? Artykuł sponsorowany? Test jakiegoś towaru/urządzenia za drobną opłatą?

Nie.

Jeśli gdzieś na portalu piszę o konkretnym rozwiązaniu, urządzeniu, towarze – to dlatego, że jest z jakiegoś względu interesujący nie tylko dla mnie, ale (potencjalnie) dla większej grupy użytkowników kotłowni. Rzadko się to zdarza, bo głównym celem portalu jest szerzenie ogólnej wiedzy, ale bywa tak. Zwykle jest to coś, co sam kupiłem i sprawdziłem. Nikt mi za opisanie tego nie zapłacił.

Czy jak zastosuję to co tu wyczytałem, to nic mi się nie zapali, nie wybuchnie?

Najbardziej w skrócie mówiąc: owszem, jeśli np. masz zaniedbany komin, to może się on zapalić w każdej chwili. Ale to będzie wina twojego zaniedbania.

Wszystko, co spisano na tej stronie, jest wyrazem najlepszej wiedzy autora, którą w większej części przetestował sam na sobie, jak również sprawdziła to przez ponad dekadę wielotysięczna internetowa społeczność palaczy. Nigdzie nie podważam obowiązujących norm budowlanych i zasad bezpieczeństwa w obsłudze kotłów węglowych. Ba, wręcz przypominam i podkreślam te przepisy, prawa fizyki i zdrowego rozsądku, których nawet wielu fachowców z branży zdaje się nie znać. Z płonącymi kominami, z wybuchami kotłów z powodu ludzkiej niewiedzy i głupoty właśnie staram się walczyć!

Jednak mimo naszych najlepszych chęci nie da się zagwarantować, że stosowanie zawartych tu porad zawsze będzie stuprocentowo bezpieczne u każdego i pod każdym możliwym względem. Odpowiedzialność jest po twojej stronie. Jeśli nie czujesz się pewnie np. chcąc zacząć palić od góry – poszukaj w okolicy kominiarza, który najpierw wszystko sprawdzi i pokaże co i jak. Pamiętaj, że każdy kocioł niezależnie od metody palenia jest urządzeniem niebezpiecznym – może poparzyć, przypalić grzywkę niespodziewanym wyziewem ognia, nieustannie produkuje spaliny zawierające trujące gazy. Zawsze trzeba doń podchodzić z ostrożnością.