Ministerstwo Zwykłych Ludzi ogłosiło konsultacje programu wsparcia dla osób ogrzewających domy węglem i drewnem. Jego założenie jest proste: co najmniej tona opału gratis dla każdego. Ale ponieważ ministerstwo to nie ma żadnego budżetu a nawet nie istnieje, to realizacja programu będzie leżała w naszych rękach.
Cele programu TONA+
Program TONA+ ma pomoc ludziom w odzyskaniu ton opału, które obecnie wyrzucają kominami do atmosfery z powodu braku świadomości i umiejętności ekonomicznego palenia węglem i drewnem. W szczególności może umożliwić dotarcie do przypadków dotąd trudniejszych: gdzie sąsiedzka rozmowa była niemożliwa, nieskuteczna lub niewystarczająca albo był problem z dostępem do szerszych informacji (które są w internecie – ale nie każdy jest w internecie).
To przełoży się na:
- natychmiastowe zmniejszenie skali ubóstwa energetycznego – pozwoli lepiej dogrzać domy i/lub oszczędzić opał,
- natychmiastowe zmniejszenie zanieczyszczenia powietrza – emisja spada o co najmniej 50%.
Zarys problemu
Tyleż nagminnie co nieświadomie marnujemy co zimę tony opału. Przepuszczamy je przez piec, niby coś tam się pali, ale ok. 30% z tego, co wrzucone, zostaje wydestylowane, a nie spalone.
Skąd to wiadomo? Produktem każdego poprawnego spalania są przejrzyste spaliny. Dym jest produktem destylacji lotnych składników węgla/drewna, które nie zostały po wydestylowaniu spalone. Tych lotnych składników jest ok. 30% w każdym węglu i ponad 70% w każdym drewnie.
Odzyskanie tych zmarnowanych ton paliwa jest banalnie proste – trzeba zmienić błędny sposób palenia na poprawny, odpowiedni do konstrukcji kotła/pieca/kominka. Wtedy paliwo przestanie być wyrzucane kominem – zacznie się spalać praktycznie w całości, co przyniesie lepsze dogrzanie budynku za tę samą cenę lub takie same efekty jak dotąd przy użyciu mniejszej ilości opału.
Albo tak – najprostszy kocioł zasypowy pic.twitter.com/FA6DkYksNM
— Extremento (@extremento) 30 marca 2019
Technicznie to łatwe. Znacznie trudniejsza bywa część „socjotechniczna”. Przekonanie każdego z osobna palacza do rzeczy, których on nigdy w życiu na oczy nie widział a wręcz przeczą one jego życiowemu doświadczeniu, w dodatku będąc znajomym, sąsiadem albo po prostu szarakiem a nie co najmniej panem z telewizorni – bywa bardzo trudne i nie ma w tym niczyjej winy. Tak działa ludzka natura.
Co nowego można w tej sprawie wymyślić, zwłaszcza przy naszych ograniczonych siłach i środkach?
- dystrybuować kompletne materiały informacyjne w formie drukowanej – by także osoba niemająca żadnego kontaktu z internetem mogła dowiedzieć się wszystkiego co potrzeba, aby zacząć ekonomicznie palić.
- znaleźć sposób dotarcia o większej sile rażenia niż sąsiedzkie rozmowy – i tutaj dostępną dla nas formą może być przesyłka pocztowa. Inaczej wygląda podrzucona do skrzynki ulotka, a inaczej: gruby pakiet informacyjny przysłany „z zewnątrz”.
To się samo nie zrobi. Potrzebny jest udział ludzi. To już jest, działa, wszelkie formy zgłaszania do kontroli budynków, gdzie jest nieekonomicznie palone, cieszą się wzięciem. Niestety są jałowe w swojej istocie, bo najczęściej w wyniku takiej kontroli nie przekazuje się wiedzy o ekonomicznym paleniu, więc marnowanie opału trwa dalej.
W ciągu 3 dni od momentu uruchomienia formularza ekointerwencji otrzymaliśmy aż 45 zgłoszeń dot. spalania odpadów, nieprawidłowej eksploatacji instalacji oraz sprzedaży węgla złej jakości i podjęto działania. @malopolskaPL #TylkoKonkrety #EkoMalopolska #EkoKonkrety pic.twitter.com/ptNqXhFiqz
— Tomasz Urynowicz (@UrynowiczTomasz) March 29, 2019
Scenariusz działania
Występują:
- Sąsiad Świadomy – Ty,
- Sąsiad Nieświadomy – ten, co kopci wściekle, ale boisz się z nim pogadać albo już było gadane, ale nic to nie dało,
- Centrala – ja.
Akt I
Sąsiad Świadomy ma takiego Sąsiada Nieświadomego, który nie umie poprawnie palić i wędzi pół osiedla niedopalonym paliwem. To gest szczodry, wręcz rozrzutny, ale cholernie nieprzyjemny. Sąsiad Świadomy chciałby to zmienić.
Przesyła zatem do Centrali Zgłoszenie, które zawiera:
- adres korespondencyjny Sąsiada Nieświadomego,
- zdjęcie obrazujące stan rzeczy,
- ew. informacje które będą pomocne w przetwarzaniu Zgłoszenia (np. czym i w czym Sąsiad Nieświadomy może palić),
- kwotę na pokrycie kosztów obsługi Zgłoszenia.
Akt II
Centrala przyjmuje Zgłoszenie i przygotowuje Przesyłkę Pomocową dla Sąsiada Nieświadomego.
Przesyłka zawiera:
- egzemplarz broszury o ekonomicznym paleniu węglem i drewnem (aktualna jej wersja poniżej),
- liścik wyjaśniający skąd ta przesyłka i po co,
- informację o wymogach lokalnej uchwały antysmogowej,
- informację o programie Czyste Powietrze,
- jakiś gratis, np. próbkę podpałki, na zachętę.
Centrala nadaje Przesyłkę na adres Sąsiada Nieświadomego.
Akt III
Sąsiad Nieświadomy otrzymuje przesyłkę, zapoznaje się z nią i przekonany argumentami pieniężnymi decyduje się nauczyć poprawnej obsługi tego, co ma w kotłowni – widzi efekty i wkrótce staje się kolejnym Sąsiadem Świadomym.
Wszyscy żyją dłużej, zdrowiej, wygodniej i szczęśliwiej.
Koszty
Ze wstępnych szacunków wynika, że koszt pojedynczej Przesyłki wynosiłby ok. 25zł.
Wiele tutaj zależy od skali przedsięwzięcia, a ta będzie zależała od liczby zainteresowanych Sąsiadów Świadomych. Przykładowo sam druk broszury:
- przy 100 egzemplarzach to nawet 5-6zł/szt.
- przy kilku tysiącach egzemplarzy – poniżej 2zł.
Dlatego być może akcja przybrałaby formę przedpłatową – wysyłka uruchamiana byłaby dopiero po zebraniu określonej liczby chętnych (wiadomo, że nie kilku tysięcy, ale tylu, żeby chociaż opłacało się zlecić druk broszury w minimalnym nakładzie).
Czekam na uwagi
Można pisać tu w komentarzach, można pisać w cztery oczy tam. Za tydzień – podsumowanie zebranych uwag.