Nie masz czasu uczyć się palenia od góry? Mamy coś dla ciebie: GórPal® - suplement opału, który za drobną opłatą rozwiąże wszystkie twoje problemy z ogrzewaniem. Koniec zmartwień z mocą kotła, jakością paliwa i nauką palenia. Sypiesz GórPal®, podpalasz od góry i w domu jest ciepło.
Uwaga! Prima aprilis!
Dlaczego suplement opału?
Polacy uwielbiają łykać garściami suplementy diety: na biegunkę, depresję, słabą pamięć, nietrzymanie moczu, odmłodzenie, porost włosów, zanik włosów itp. Łatwe rozwiązania świetnie się sprzedają a rzeczywista skuteczność jest tu najmniej istotna.
Z drugiej strony nasza działalność polegająca na darmowym przekazywaniu ludziom wiedzy często budzi podejrzenia. Przecież to nie jest normalne w tym kraju, żeby ktoś za darmo i bezinteresownie pomagał nieznajomym.
Dlatego postanowiliśmy pokonać naturę Polaka jej własną bronią i zaoferować palenie od góry w formie suplementu opału. GórPal® nie jest darmowy i oferuje łatwe rozwiązanie wszystkich problemów z ogrzewaniem bez potrzeby angażowania czasu i pomyślunku. Dlatego z łatwością dotrze do szerszego grona palaczy, którzy chcą po prostu, aby się paliło.
Jak to działa i czemu tak dobrze
Najlepsze jest to, że nie musisz wiedzieć, jak działa GórPal®, aby móc go używać! Zastosowanie na nowym polu zasad znanych z homeopatii pozwoliło uzyskać z mieszanki pozornie pospolitych składników zaskakujące efekty.
Skład suplementu opału GórPal® to:
- popiół węglowy (99,5%)
- ekstrakt z solanum tuberosum
- krystaliczny chlorek sodu
- monotlenek diwodoru
- sproszkowany magnes (taki z głośnika, żeby podczepić się pod wolną energię)
Wszystkie składniki występują w odpowiednio dobranych ilościach. Tylko wtedy możliwe jest wykorzystanie efektu pamięci popiołu. Zawarty w składzie suplementu GórPal® popiół pochodzi bowiem z najlepszego krajowego węgla spalonego w najnowocześniejszych kotłach V klasy, w warunkach optymalnej sprawności. Popiół ten pamięta idealne warunki, w których powstał. Dodanie go do zwykłego węgla w zwykłym kotle sprawia, że reakcja spalania przejmuje pamięć owego wzorcowego popiołu i samoczynnie dostosowuje się dla uzyskania idealnych warunków spalania - niezależnie od rodzaju kotła i jakości paliwa.
Zastosowanie suplementu opału GórPal® jest banalnie proste:
- na ruszt należy wsypać dowolną ilość opału
- posypać opał 1 łyżką suplementu opału GórPal®
- rozpalić od góry
Kocioł rozpalony z użyciem suplementu opału GórPal® nie tylko nie dymi, ale też nie produkuje sadzy ani pyłu. Warunki panujące w palenisku są tak korzystne, że żaden pył nie chce z niego uciec. W czasie prób obserwowaliśmy nawet, że palenisko pobierało dwutlenek węgla z powietrza, przez co kocioł zaczynał produkować opał i ciepło jednocześnie. Staraliśmy się ograniczyć to zjawisko aby nie dobijać ostatecznie polskiego górnictwa. Efektywność cieplna kotła po dodaniu suplementu opału GórPal® nie powinna przekroczyć 95%, tak by nadal istniała potrzeba kupowania opału.
Ile to kosztuje?
Podstawowa cena za 25-kilowy worek suplementu opału GórPal® to 399zł netto. Taki zapas wystarcza na 5 ton węgla. Dla osób, które udostępniają nasze posty na Facebooku, oferujemy 50% zniżki. Zamówienia można składać w komentarzach poniżej wpisu. Pierwsza partia suplementu trafi do odbiorców z początkiem maja.
Nowe możliwości
GórPal® stanowi istotny krok naprzód w naszej działalności. W ten sposób nie tylko dotrzemy ze zręcznie zakamuflowaną ideą rozpalania od góry do szerszego grona ludzi (tych zbyt leniwych lub zapracowanych, by coś zmienić w swoim życiu własnymi ręcoma), ale również załapiemy się na programy dotacji służących ograniczeniu niskiej emisji. Dotąd borykaliśmy się z problemem niskich kosztów naszych działań. Przekucie idei palenia od góry w drogi produkt skutecznie temu zaradzi.
Uwaga! Prima aprilis!
Przecież to jest cement?
Hehe, aż szkoda, że to tylko żart 🙂 Co niektórym to by się przydało bo nauczyć się prawidłowego palenia nie mają ochoty ale zaoszczędzić na opale i wyeliminować kopcenie to by chcieli 🙂
A tak swoją drogą jest szansa na ponowny upload filmiku na YT? Bo widzę, że niedostępny jest.
Nawet nie pamiętam, co to był za film.
Swoją drogą podejrzewam, że gdyby coś podobnego wprowadzić na rynek (nie koniecznie musiałoby to w ogóle działać) to na pewno znaleźli by się tacy, którzy by to kupili wierząc że to działa 😀