Jakie paliwo do kotła z dotacji?

Palisz węglem za ~1000zł/t albo zwracasz prezent – taka niespodzianka bywa „ukryta” w programach dotacji do kotłów węglowych. Wymogi wielu producentów względem paliwa są tak wyśrubowane, że trudno odpowiedni węgiel dostać, a jeśli już się uda, to jego cena jest powalająca. Paląc czymś tańszym ryzykuje się konieczność zwrotu całej dotacji. Niby wszystko jest w umowie, którą każdy przed podpisaniem przeczytał, ale pewnie mało kto zdawał sobie sprawę, że dostępność i cena paliwa do „sprezentowanego” mu kotła może być takim problemem.

Na przykładzie listy kotłów do małopolskiego RPO sprawdźmy które z dostępnych na rynku ekogroszków „pasują” do dotowanych kotłów.

Komu to służy?

Dlaczego kotły węglowe zmierzają w tak absurdalnym z punktu widzenia zwykłego palacza kierunku? Śrubowanie parametrów paliwa to najprostsza droga do spełnienia norm emisji i otwarcia sezamu z dotacjami. Nie trzeba zbyt mocno inwestować w rozwój a sprzedaż się kręci.

Jednak firmy stosujące taką politykę nie dostrzegają, że piłują pień drzewa, z którego gałęzi wyrośli. Ludzie nie palą węglem z miłości do węgla lecz z powodu niskich kosztów i dostępności tego ogrzewania. Kotły automatyczne na jeden rodzaj paliwa o najwyższej jakości i cenie nie mają już żadnej z tych zalet. Za chwilę ogrzewanie węglowe stanie się drogim sportem niedostępnym dla tych, którzy taniego ciepła najbardziej potrzebują. Nie trzeba formalnie zakazywać węgla – on sam się takim sposobem zlikwiduje.

Wymagania kotłów dotacyjnych co do paliwa

Poniżej lista kotłów węglowych zaczerpnięta z małopolskiej listy urządzeń spełniających wymogi Ecodesign wraz z parametrami paliwa dla poszczególnych kotłów według zapisów w ich DTR.

Wszystko to są dane aktualne na dzień napisania tego artykułu. Danych aktualnych szukaj na stronach producentów i w DTR poszczególnych kotłów – mogły się od tamtego czasu pozmieniać!

Kocioł Rodzaj paliwa Kaloryczność Typ Granulacja Wilgotność Popiół Siarka Spiekalność (RI)
PEREKO KSM Węgiel kamienny 26-30MJ/kg, najlepiej ≥ 28MJ/kg 5-30 mm < 20% 5% 0,6%
Drew-Met MJ-EKONOMIK Węgiel kamienny 27-28MJ/kg 31.2 5-25 mm < 15% < 7% < 5
Kołton Ecomatix Węgiel kamienny 31.2 5-28 mm „suche paliwo”
Defro Sigma Węgiel brunatny 21-23MJ/kg 5-25 mm < 15% < 7% 0,6% 0-1% (?)
SAS Efekt Węgiel kamienny > 28MJ/kg „w stanie suchym” 5-25 mm ≤ 11% 2-7% < 0,6% < 5 (max. 10)
Serigstad-Elektromet NES V Węgiel kamienny > 15MJ/kg 5-25 mm ≤ 15%
MCE V7 Węgiel kamienny ≥ 26MJ/kg 31.2 0-25 mm < 15% ≤5% ≤0,6% „niskie pęcznienie (nie zlepia się)”
Stalmark Eko pionier Węgiel kamienny 5-32 mm < 9% ≤ 10%
Galmet galaxia Węgiel kamienny (ekogroszek Silesian) 28,3MJ/kg 8-20 mm 4,4% 7,87% 0,4%
HKS Lazar Węgiel brunatny 18-21MJ/kg 5-25 mm < 15% < 15% < 10
Komiz Sztoker+ Węgiel kamienny > 28MJ/kg 5-25 mm ≤ 11% 2-7% < 0,6% < 5
Termo-Tech Integra Węgiel kamienny 31.2 5-25 mm < 11%
Klimosz LE 20 Węgiel kamienny > 26MJ/kg 31 / 31.1 8-25 mm < 15% < 10% < 20
Elektromet EKO-KWP V Węgiel kamienny > 15MJ/kg 5-25 mm ≤ 15% < 10%
Krzaczek SKP-ECO Węgiel kamienny 27-28MJ/kg 5-31 mm < 15% < 7% < 0,6% < 5 (max. 10)

Kuriozum na tej liście stanowią kotły Defro Sigma oraz HKS Lazar – spełniające wymogi Ecodesign tylko przy spalaniu węgla brunatnego, którego to paliwa zgodnie z uchwałą antysmogową od 1. lipca b.r. nie będzie można stosować na terenie województwa małopolskiego. Co prawda zgodnie z wywieszonym na w/w stronie regulaminem umieszczenie urządzenia na liście nie oznacza, że na pewno otrzyma się na nie dotację, ale kto wie, czy ktoś przypadkiem nie dostał…

Szybki przegląd rynku ekogroszków

Poniżej szybka lista popularnych ekogroszków – na pewno nie kompletna, ale pokazująca przekrój rynku: od paliw najsłabszych po najbardziej „luksusowe”. Ceny aktualne na obecną chwilę, raczej niższe niż średnia roczna z powodu martwego sezonu w handlu opałem na ten okres przypadającego.

Paliwo Kaloryczność Typ Granulacja Wilgotność Popiół Siarka Spiekalność (RI) Cena za 1t
Jaret  21-22MJ/kg  31.2  5-25mm  16-22%  6-10% ≤ 1,2% < 10 840zł
Jaret Plus 24-25MJ/kg 31.2 5-25mm ≤ 10% ≤ 8% ≤ 0,8% ≤ 10 928zł
Skarbek (KWK Piekary) 26MJ/kg 31.2 5-25 ≤ 13% ≤ 7% ≤ 0,6% ≤ 20 1000zł
Pieklorz 26-28MJ/kg 31.2 5-25mm ≤ 10% ≤ 6% ≤ 0,8% ≤ 10 960zł
Anmag 24-25MJ/kg 31.2 3-25mm ≤ 10% ≤ 8% ≤ 0,8% < 10 800zł
Anmag Gold 25-27MJ/kg 31.2 5-25mm ≤ 10% ≤ 7% ≤ 0,8% < 10 928zł
SAMBUDROL ekogroszek Classic  26MJ/kg  ?  5-25mm  10%  8% 0,9% < 20 720zł
SAMBUDROL ekogroszek Power  27MJ/kg ?  5-25mm  10%  7% 0,7% < 20 840zł
SAMBUDROL ekogroszek Power MAX  28MJ/kg  ?  5-25mm  10%  6% 0,6% < 20 860zł
Prestige Classic 25MJ/kg 31.2 5-25mm 6,6% 7,8% 0,64% ? 855zł
Prestige Premium 28MJ/kg 31.2 5-25mm 5,4% 5,6% 0,68% ? 955zł
Prestige Platinum 29MJ/kg 31.2 5-25mm 4,4% 3,9% 0,4% ? 995zł
EkoPrometeusz 27-28MJ/kg ? 5-25mm 5,9% 5,8% 0,31% ? 969zł
EkoSilesian 28-30MJ/kg ? 5-25mm 4,1% 5,75% 0,45% ? 999zł
Tauron Ekogroszek ≥ 26MJ/kg ? 6-25mm ≤ 10% ≤ 9% ≤ 1,0% ≤ 18 799zł

Po opał do jubilera?

Z konfrontacji wymogów dotacyjnych kotłów odnośnie paliwa i parametrów popularnych ekogroszków powstała poniższa tabela pokazująca jakimi paliwami można palić w danym kotle aby być w zgodzie z warunkami dotacji.

Kocioł Paliwa zgodne z DTR
PEREKO KSM Prestige Platinum
Drew-Met MJ-EKONOMIK EkoPrometeusz
EkoSilesian
Prestige Premium
Prestige Platinum
Kołton Ecomatix Wszystkie z listy poza Jaretem (zależy jak zinterpretować „suche paliwo”)
SAS Efekt Prestige Platinum
EkoSIlesian
Serigstad-Elektromet NES V Wszystkie z listy poza Jaretem
MCE V7 Prestige Platinum
EkoSilesian
Stalmark Eko Pionier Prestige Classic
Prestige Premium
Prestige Platinum
EkoPrometeusz
EkoSilesian
Galmet Galaxia Prestige Platinum
EkoSilesian
Komiz Sztoker+ Prestige Platinum
Termo-Tech Integra Wszystkie z listy poza Jaretem i Skarbkiem
Klimosz LE 20 Prestige Premium
Prestige Platinum
EkoPrometeusz
EkoSilesian
Elektromet EKO-KWP V Wszystkie z listy poza Jaretem
Krzaczek SKP-ECO Prestige Platinum
EkoPrometeusz
EkoSilesian

Większość kotłów wymaga najlepszych czyli najdroższych węgli. Niektórzy producenci wpisali parametry tak szczegółowe i wyśrubowane, że tylko 1-2 rodzaje ekogroszku są w stanie je spełnić – te w cenie najbliższej 1000zł/t. Nie dostaniesz takiego paliwa na pobliskim składzie. Najbardziej „luksusowe” węgle można kupić przez internet z darmową dostawą w dowolne miejsce kraju – i dobrze, tylko że w skali kraju źródeł odpowiednio dobrego paliwa jest niewiele, co oznacza tendencję do wzrostu ceny i słabej dostępności przy zwiększonym popycie.

A przecież przed nami potężny wzrost zapotrzebowania na paliwo do kotłów automatycznych – małopolska uchwała antysmogowa, po części też śląska – stąd być może cenę 1000zł/t będziemy za parę lat wspominać z sentymentem.

W węglowo-urzędniczym światku absurdom nie ma końca a w razie wpadki po tyłku zbierze tylko szary obywatel, zwykle najmniej świadomy i najmniej winny:

  • Producent, zapisując dokładne i wyśrubowane wymagania względem paliwa często pewnie nie spodziewa się, że ktoś będzie chciał/musiał je literalnie wypełniać – ot wpisuje to, na czym przeszedł badania, ew. takie parametry, które w razie pretensji ze strony klienta że „źle się pali” posłużą jako wymówka na złe paliwo.
  • Konsument, podpisując umowę o dotację, pewnie nie zdaje sobie sprawy, ile będzie kosztować paliwo spełniające wymogi zapisane przez producenta i że najpewniej nie dostanie go z hałdy pod chmurką na pobliskim składzie, lecz będzie musiał ściągać je z drugiego końca Polski.
  • W umowie małopolskiego RPO konsument zobowiązuje się umożliwić pobranie próbki paliwa do badań jego parametrów. Jaki jest tego sens i cel? Najlepsze, co zwykły człowiek może zrobić, to zaufać parametrom podanym przez sprzedawcę opału. Jeśli badanie wykaże, że paliwo jest gorsze niż producent deklarował – kto beknie? Nie ma chyba narzędzi, by udzielający dotacji (samorząd) ścigał kopalnię czy sprzedawcę opału – nie są one stronami umowy ani nie ma norm jakości węgla. Ma natomiast w ręku sznur od pętli, którą Kowalski założył sobie na szyję podpisując umowę o dotację. Jeśli paliwo będzie gorsze niż sprzedawca obiecywał, to na pewno nie powinien za to odpowiadać klient, ale… kto wie? Ten punkt wygląda na wyjście awaryjne dla urzędu, by radzić sobie z ewentualną polską kombinatoryką.

Co gmina to obyczaj?

Powyższe wynurzenia dotyczą małopolskiego programu dotacji. Gdzie indziej reguły mogą być zgoła inne, wymogu co do stosowanego paliwa nie ma lub nie jest specjalnie respektowany. Kto coś wie ze swojego podwórka lub doświadczył na sobie – niechaj się śmiało podzieli w komentarzu.

48 thoughts on “Jakie paliwo do kotła z dotacji?

  1. zainteresowany

    Pieklorz cena w artykule to 960 zł, a na stronie producenta Pieklorz luzem to 623.61 zł (https://www.pgg.pl/sprzedaz-wegla/jak-i-gdzie-kupic-wegiel/kopalnie-wegla-kamiennego), a wykaz autoryzowanych sprzedawców tutaj: https://www.pgg.pl/sprzedaz-wegla/jak-i-gdzie-kupic-wegiel/przedstawiciele-handlowi-sklady/typPh/autoryzowani-sprzedawcy#woj-4
    Dlaczego nie ma w artykule ekogroszku Retopal który luzem kosztuje 585,48 zł, a workowany 688,80 zł (na stronie producenta).
    Trzeba jeszcze zwrócić uwagę na fakt, że ceny podane w artykule to ceny ekogroszku workowanego. Moje pytanie kto z niezbyt zamożnych klientów, którzy do tej pory opalali mułem czy flotem kupowali go w workach?

    Odpowiedz
    1. Wojciech Treter Autor wpisu

      Owszem, są te lub podobne węgle taniej dostępne, ale przy zakupie luzem spod chmurki może być problem z trzymaniem parametrów, głównie wilgotności, ale i popiołu czy siarki – te najdroższe węgle są dodatkowo wzbogacane (we właściwym tego słowa znaczeniu) przez dystrybutorów, więc to, co wyjechało prosto z kopalni na skład, przeważnie będzie odstawać parametrami (mimo że kopalnia też ekogroszek sortuje i oczyszcza, ale nie aż tak rygorystycznie, bo wraz z jakością rośnie cena).

      Odpowiedz
      1. KB

        Juzefie. Mam takie pytanie… Czy masz może jakieś materiały dotyczące kampanii promujących rozpalanie od góry za granicą, np. akcji które były robione chociażby w Niemczech czy Szwajcarii?

    1. Wojciech Treter Autor wpisu

      Dodałem do listy. Zbliżony do Jareta Plus, więc nie namieszał w zestawieniu.

      Odpowiedz
  2. Ania

    Właśnie dlatego najlepiej postawić na inny typ ogrzewania i wnioskować w dotacji np. o kocioł na pelet – tu nie będzie problemu z kupnem paliwa, ani z ewentualną kontrolą urzędników – nie trzeba też będzie zwracać dotacji:)

    Odpowiedz
    1. kazikto

      Ania co do pelletu to będzie z czasem podobnie jak z węglem. Jest pellet i pellet. Pellet tez można zrobic prawie ze wszystkiego np z suchych liści zmieszanych z trocinami lub słomą. Jest pellet barlinka za 1000/t i noname 600/t.

      Odpowiedz
    2. Mikołaj

      No własnie jakiś czas temu się pojawiły problemy z dostępnością pelletu – nie ma wióra do produkcji to i nie ma pelletu a i ceny szybują pod niebiosa. Także ja podziękuję za takie dotacje, które są obwarowane tak idiotycznymi warunkami. Z całej tej bezmyślnej ekologii zostanie nam kupa syfu bo ludzi nie będzie stać na palenie jakimkolwiek rozsądnym paliwem – tak wszystko zdrożało – i będą palić każde możliwe śmieci, najgorsze badziewie (w nocy na dokładanych rusztach żeby somsiady nie widzioły). Skąd ludzie żyjący na styk, lub na kredyt mają wziąć kolejne pieniądze na wymiany pieców na awaryjne i drogie rozwiązania. Kto i za co będzie za kilkanaście lat utylizował te cudowne panele PV? Dopóki społeczeństwa nie stać na ekologię to takie wymuszanie skończy się totalnym ubóstwem energetycznym w tym kraju. Jak zwykle od niewłaściwej strony w tym kraju załatwia się wszelkie sprawy. Dowalenie mandatem w takiego biednego użytkownika kopciucha nic nie da – nie ma na wymianę i drogie paliwo to na mandat też nie będzie miał – to co zlicytujemy wszystkich? Wsadzimy wszystkich do więzień? – NIEREALNE! Głupota dokumentna. Całe to zakłamanie ekologów, zmuszanie ludzi zamiast ich edukacja, oszukiwanie ludzi na paliwach i urządzeniach – to jest problem i to powinno być najpierw rozwiązane a dopiero później można z czasem wprowadzać ograniczenia w handlu kotłami nie spełniającymi norm – w naturalny sposób kopciuchy zniknęły by z użytku bo padły by kiedyś i trzeba było by wymienić na coś innego. Zero empatii i zrozumienia, tylko chęć wydymania obywatela, sąsiada, klienta – ot POLSKA taka…

      Odpowiedz
  3. Ryszard

    Podobny wegiel…przeciez nie ma czegos takiego! Jest jak cos wegiel, ktory nadaje sie do piecow piatej klasy lub piecow Ecodesign, a ten PODOBNY to zwkly mial wegla..Przeciez w kotle na wegiel (tego na dotacje) nie mozna spalac mialu weglowgo, bo zaplaci sie kare. Informuja w hurtownaich, ze maja taki wegiel, tylko dlatego aby go sprzedac. Tylko nalezy pamietac, ze w razie kontroli spalac mozna jedynie paliwo do tego przeznaczone , ktore producent jasno okreslil w instrukcji. To jest juz naglosniona sprawa wiec mysle ze niebawem wiecej ludzi bedzie swiadomych ze nie ma czegos takiego jak PODOBNY wegiel.
    Pani ANIU ogrzewam dom rowniez peletem (kociol zakupilem z dotacja) i kazdy worek peletu jest odpowiednio oznaczony. Cz zakupila moze Pani piec na dotacje? Czy byla juz jakas kontrola? Pozdrawiam

    Odpowiedz
    1. Wojciech Treter Autor wpisu

      Do kotła 5. klasy nadaje się wiele rodzajów węgli, bo te kotły spalą taki sam zakres paliw jak kotły nie-5. klasy. Jedynie w przypadku, który tu wałkujemy (dotacja), trzeba się ściśle trzymać parametrów paliwa, które zalecił producent. I tu jak widać są dwa obozy kotlarzy: ci, co wypisali szczegółowo każdy parametr najlepszego dostępnego węgla oraz tacy, którzy podali tylko ogólne wytyczne. Najlepiej zawczasu brać kotły z tej drugiej grupy i wtedy nie ma tak dużego problemu z doborem paliwa.

      Odpowiedz
      1. robert

        nie rozumiem tylko jednego… pisze Pan o tym, żeby lepiej brać kotły z tej grupy, gdzie podali tylko wytyczne. Czy nie lepiej od razu zainwestować w lepszy kocioł, ten certyfikowany i nie palić w nim węglem. Przecież na dobrą sprawę nie ma ogólnodostępnego węgla w dobrej cenie, który będzie posiadał oznaczenia? nie boi się Pan smogu? Nie interesuje Pana ekologia? Już nie chodzi mi o wybór stricte konkretnej firmy, tylko koocioł porządny – certyfikowany. Proszę nie odberać tego jako nagonkę;)

      2. Wojciech Treter Autor wpisu

        My cały czas mówimy tutaj o certyfikowanych kotłach, i to spełniających najostrzejsze – ba, jeszcze nieobowiązujące – wymogi ecodesign.
        Jakie znowu „oznaczenia”? Każdy opał – czy to węgiel, czy pellet – ma podane parametry, są one tak samo wiarygodne lub nie (bo nie jest to normowane ściśle). Za jakość się płaci, tak tu jak i tam.
        Jak tak bardzo chcesz to przetrzepię w podobny sposób światek pelletu. Zobaczymy jaka jest różnica między pelletem za 600zł a za 1000zł i na którym z nich kotły są badane, i który potem mają w DTR wpisany.
        Jakiego znowu smogu? Przypomnę: mowa jest o kotłach spełniających najostrzejsze normy.

      3. robert

        Może się Pan Panie Wojciechu zająć tematem peletu. Zastanawiam się kogo będzie stać na ten cudowny węgiel za 1000 zl za tonę… Otzrymałem informację, że cena tego super węgla, który miałby się nadawać go kotłów 5 klasy ma wzrosnąć jesienią nawet do 1500zl/ tonę. Nie wiem kogo będzie na niego stać… Co lepsze jego zasoby są ograniczone, toteż przygoda z nim może okazać się problemowa dla użytkowników certyfikowanych pieców. W efekcie bezpieczniej i tak będzie palić peletem. Uparłem się, wiem. Jednak wolę wybrać tą drogę. Innym również polecam. Ale co konsument wybierze – jego sprawa.. tylko niech pamięta, że jak z dofinansowania kocioł weźmie, żeby biedy nie było. Pozdrawiam serdecznie. Ekologiczny – peletowy – Robert;)

  4. Wiktor

    Panie kochany, pelet sam juz sobie potrzepałem i juz wiem co i jak to panu powiem. Pelet jak nie jest produkowany z płyt meblowych albo jakichs laminatów to jest zawsze ekologiczny. Różnica jest tylko w ilości popiołu. Jak pamiętam to najmniej ma ten A1 , A2 trochę więcej i B ma 2%. Ja B nie mogę palic bo nie mam mechanicznego wyrzutu popioły w palniku. Powiem nawet ze jak próbowałem przemysłowym palic to ma duza kaloryczność tylko popiołu tez dużo za dużo na mój palnik. Ale przemysłowy tez jest ekologiczny tylko jest kora i wtedy ten popiół. Wiec czy zapłacę 300 500 700 1000 zawsze będę ekologiczny tylko nie mam pieca zeby płacić 300 czy 500 i musze 700-900.

    Odpowiedz
  5. Agusia

    Nigdy nie widziałam oznaczeń węgla…pozostało mi zawsze „wierzyć na słowo” sprzedawcy, pelet widziałam oznakowany więc chyba coś w tym jest. Każdy worek jest oznakowany, a węgiel hm…nie dość, że zazwyczaj zawiera w sobie bardzo duzo wody, to jeszcze za to trzeba placic. Sama zastanawiam sie nad dotacją na piec piatej klasy na pelet. Widze w tym duzo plusów zaczynajac od obslugi pieca, po dotacje i jakosc paliwa. W końcu bede eko – a co ;-P

    Odpowiedz
    1. Wojciech Treter Autor wpisu

      To tak jakby się czepiać, że dres z bazaru nie ma metek. Nie ta półka.
      Istnieją węgle o dobrych i pewnych parametrach i stosownie do tego kosztują (jak widać powyżej). Tak samo jak istnieje dobry pellet i też stosownie do jakości kosztuje.

      Odpowiedz
      1. Agusia

        Ależ ja się nie czepiam – stwierdzam fakty, które mnie dotyczą 😉

  6. Piotr

    Bardzo przydatny i rzetelny artykuł. Kwestia opłacalności może nie do końca wyjaśniona ale przynajmniej uświadomienie o rzeczywistych kosztach jest solidne i poparte argumentami. Właśnie tak to wyglądało z mojego punktu widzenia. Zastanawiam się czy ten temat w małopolsce jest zamknięty czy lista kotłów rzeczywiście powinna tak wyglądać. Raczej nikłe są szanse, że ktoś zrobi z tym porządek… niestety… Temat pelletu z tego punktu widzenia wygląda dość ciekawie. Parametry dość jasno opisane dostępność i cena przyzwoita przede wszystkim nie trzeba szukać igły w stogu siana. Dostosowanie instalacji nie wymaga nic szczególnego. Ekologicznie ok jeśli chodzi o dofinansowanie. Jednak chyba główna zaleta to czystość niestety węgiel czy groszek nie ważne w jakiej cenie nam tego nie da. Jest to naprawdę ciekawa alternatywa warta rozpatrzenia.

    Odpowiedz
  7. Rysio

    Czy naleźy się spodziewać większego zainteresowania zakładów produkujących kotly,co do produkcji kotłów 5 klasy opłacanych węglem typu orzech?przez co znacznie konsument miałby większe pole manewru,nie wiele jest mi znanych tego typu kotłów tylko np.MPM

    Odpowiedz
  8. Przemo

    Myślę, że fabryk producentów kotłów piątej klasy jest tyle samo co było. Tylko teraz pozostaje poszukać najlepszego producenta, który przeprowadził badania (testy) swoich kotłów pod względem emisji i prądu. Skoro mowa o pelecie, to czy macie jakieś namiary na producenta „solidnych kotłów”?

    Odpowiedz
  9. Jacek

    To trochę bez sensu że trzeba się ściśle trzymać tego co podał producent jeśli piec jest z dotacji. Czasami może się to okazać bardzo nie efektywne. Do kotłów tej 5 klasy można używać na prawdę wielu różnych odmian opału. No ale ludzie wyżej postawieni najwyraźniej tego nie rozumieją.

    Odpowiedz
    1. robert

      niby dlaczego bez sensu? W takim razie jaki miałby być całkowity sens dotacji?
      Przecież dotacje powstały między innymi po to by ludzie przestali palić w nieekologicznych piecach i nieekologicznym paliwem. Właśnie bardzo dobrze, że są konkretne wytyczne. Przecież zjawisko smogu i wszechobecnego smrodu nie wzięło się znikąd… Ludzie.. nie chcę być niemiły, ale czas i pora to zrozumieć. Gminy rozdają pieniądze, ale cel jest szczytny sam w sobie. Jeżeli za kilka lat większość lub wszyscy wymienimy piece na kotły 5 klasy, przestaną palić węglem, a zaczną np. peletem problem zniknie i będziemy mogli zacząć nowy, inny problemowy temat. That’s all:)

      Odpowiedz
  10. robert

    montaż pieca i ustawianie parametrów jego działania należy do firmy. Jak na przykład zdecydujesz się na kocioł od nich, to przyjeżdżają i robią wszystko niezależnie czy piec był kupiony z dotacją czy bez. Koszty, których nie poniesiesz Ty (w związku z dofinansowaniem) – poniesie gmina. Więc ostatecznie firma działa na takich samych zasadach, gdybyś kupił piec od nich bez żadnej dotacji. Nie wiem tylko jaki będzie termin realizacji tego dofinansowania od momentu zatwierdzenia wniosków. O to musisz dokładnie dopytać w swojej gminie. pozdrawiam

    Odpowiedz
  11. Trar

    A może mi ktoś powiedziec co ma zrobic ktos ogrzewający mieszkanie w starej kamienicy za pomocą piecokuchni z płaszczem wodnym? Przecież nie da rady zamontować kotła na podajnik!

    Odpowiedz
    1. Analityk

      Byliśmy właśnie w takiej sytuacji. Kosmiczne rachunki za ogrzewanie w mieszkaniu zimno. Kilka lat temu wspólnota zamontował kotły olejowe dla całej wspólnoty na początku było ok ale później kosmos koszty ogrzewania 85m wynosiły nawet 600-700zł. Była propozycja wymiany palnika olejowego na pelletowy. Niestety nie wszyscy się na taką propozycję zgodzili i nie dało się przeprowadzić kolejnej modernizacji. Taki urok wspólnoty. Niestety musieliśmy działać na własną rękę. W mieszkaniu mamy pomieszczenie gospodarcze które można było wykorzystać. Firma która proponowała wymianę palników całej wspólnocie zaproponowała nam montaż kotła w domu. Początkowo patrzyliśmy na to dość sceptycznie ale sporządzono nam kalkulację i trudno było jej zaprzeczyć. Nie chodziło o oszczędności w sklali 50zł/m-c a znacznie więcej. Zdecydowaliśmy się na przerobienie instalacji i montaż kotła pelletowego koszt zakupu kotła z montażem i instalacją to ok 9000zł koszty pelletu na rok to 1700zł inwestycja zwróciła się w ciągu dwóch lat łącznie z przeglądami. Zakładano trochę więcej więc dodatkowy plus. W tym momencie możemy już mówić o oszczędnościach i to nie małych. Z kotła jesteśmy zadowoleni łatwy w obsłudze zajmuje mało miejsca. Początkowo nasłuchiwaliśmy spadających w podajniku granulek ale szybko można było się przyzwyczaić. Wszystkim, którzy mają podobną sytuację szczerze polecam.

      Odpowiedz
  12. Magda

    Sama jestem ciekawa jak to wyjdzie w praktyce. Ciężko mi jest się przekonać do kotła, obecny z chęcią bym wyrzuciła, tylko bałagan w domu tworzy. No ale jeśli będzie trzeba wymienić na inny to cóż zrobić.

    Odpowiedz
  13. marcin

    Ciekawe co tak pan Wojciech ostatnio głosu nie zabiera? Obiecał nam przetrzepać świat pelletu, czekamy niecierpliwie 🙂

    Odpowiedz
  14. Andrzej

    Witam serdecznie, naprawdę dużo dowiedziałem się z tego wpisu, fajnie że są takie blogi na takie tematy jak ogrzewanie, które prostymi słowami wszystko tłumaczą. Czekam na więcej wpisów, pozdrawiam!

    Odpowiedz
    1. robert

      Zgadzam się z tym jak najbardziej. Najważniejsze to świadome, mądre społeczeństwo. Jesteśmy zamydlani bzdurami i ploteczkami w życiu codziennym. Brakuje nam czasu na poważne tematy, lub wręcz uciekamy od nich. Już nie chodzi tu o bycie tzw eco sreco… tylko świadomym użytkownkiem sprzętu i działania na rzecz nas wszystkich. Jak temat pieców zostanie wyczerpany i węglowe brudasy znikną z powierzchni ziemi będziemy mogli zacząć nowy temat Panie Wojciechu:)

      Odpowiedz
  15. Tomek

    Bardzo dziękuję za ten wpis.
    Sam miałem wymieniać stary piec zasypowy, na piec na ekogroszek z dotacją (małopolska).
    Po lekturze zaczynam się zastanawiać czy nie pójść jednak w pellet.
    Jednak tutaj odstraszają mnie niska kaloryczność tego paliwa, co się przekłada na większe zużycie oraz jego cena, wcale nie najniższa – widzę, że dobrej jakości pellet jest w cenie ekogroszku…
    Czekam na artykuł poświęcony pelletom.

    Odpowiedz
    1. Wojciech Treter Autor wpisu

      W pellecie problemy będą podobne (dobre = drogie) z tą różnicą, że mniejszych i większych producentów jest multum i zdarza się lokalnie coś dobrego w akceptowalnej cenie.

      Odpowiedz
  16. Kotły Woźny Junior

    Niezależnie czy to będzie pellet czy ekogroszek i tak spełnione będą założenia dotacji. Chociaż wg mnie lepiej pójść w ekogroszek, stosunek ceny do jakości jak i kaloryczności wypada lepiej.

    Odpowiedz
    1. Wojciech Treter Autor wpisu

      Jasne, że będą spełnione – pod warunkiem znalezienia paliwa o wymaganych parametrach w rozsądnej cenie. A – jak powyżej usiłowałem wyjaśnić – właśnie z tym może być problem jeśli producent kotła przesadził z wymaganiami co do paliwa w DTR.

      Odpowiedz
  17. Bartosz

    Muszę dobrze zastanowić się nad wyborem paliwa do swojego pieca, u mnie też niestety oznaczeń na miejskich składach nie widać nie wiem jak to wygląda. Zobaczymy teraz okres letni i trzeba się zaopatrzyć w opał do mojego kotła. Instalacje zakończyłem w maju w nowym domu. Zobaczymy jak w tym roku wyjdzie z wydatkami na opał.

    Odpowiedz
  18. Maciej

    Przez pare lat miałem zwykły stary piec paliłe w nim drewnem i węglem pierwszym lepszym ale duzo czytałem o piecach, jak wypada ich spalanie ipt. i podczas remontu wymieniłem system kupiłem piec na ekogroszek teraz bedzie 3 zima z tym piecem i wioskuje że jest bardziej oplacalny w utrzymaniu lepiej wypada w kalorycznosci niz poprzedni, trzeba tez zwrocic uwage ze zmieniłem cały system.

    Odpowiedz
  19. Tomek

    Kilka słów na temat „programu wymiany pieców” w Małopolsce.
    Miasto, w którym mieszkam, bierze udział w projekcie. Były zebrane wnioski (ok. 150 gaz/biomasa i ok. 100 ekogroszek, przy limitach wniosków 150/150). Były audyty energetyczne. Teraz okazało się, że do programu zakwalifikowano niespełna 100 wniosków na gaz/biomasę. Wnioski dotyczące ekogroszku są na liście rezerwowej. Jednym słowem na „dopłaty” załapało się jakieś 40% zainteresowanych…
    Zaszły jeszcze zmiany w sposobie wyliczaniu kwot dopłat. Ponieważ, tym razem piece nie były przewymiarowane, stawki dopłat za 1kW są zmienne. Zależą od mocy kotła – im moc była mniejsza – dopłata jest większa (od 350zł-500zł). Podobnie dotacja na modernizację instalacji została zróżnicowana: koty gaz/biomasa – do 6tyś., kotły na ekogroszek – 1tyś (mogą być drobne różnice w kwotach – piszę z głowy).

    Odpowiedz
  20. R.O

    1160pln platinum prestige z dostawą tragedia, to tak jakby w arabii saudyjskiej mieli najdroższe paliwo na świecie

    Odpowiedz
  21. Łukasz

    Ja mieszkam w małej gminie uzdrowiskowej i też czekam na stosowny ruch ze strony radnych by ruszył program dofinansowania bo chcę wreszcie kupić nowy piec na pellet.

    Odpowiedz
  22. mich

    dlatego cieszę się ze przy wymianie kotła poszliśmy w pellet, ceny nie są mega wysokie i są bardziej stałe niż gazu, w kotłowni czysto, popiołu zostaje garstka, kupuję olimp już drugi rok i pewnie w dalszych latach też będę kupować

    Odpowiedz
  23. roman

    U mnie gmina zrezygnowała z dotacji na kotły peletowe i już do nich nie wróci, bo jak usłyszałem „to też paliwo stałe”. Z tego co czytam na forach, dzieje się tak nie tylko u mnie. Gmina dofinansowuje piece elektryczne, kotły gazowe oraz olejowe(!). Proszę mi nie mówić, że to wina niewiedzy urzędników na temat peletu, bo skoro dotują piece elektryczne, gazowe i olejowe, to znaczy, że wiedzą już dzisiaj, że pelet nie jest postrzegany jako paliwo przyszłości i eko. Ktoś rozumie, o co tutaj chodzi ?

    Wojewódzki Fundusz też nie ma się czym popisać, bo proszę zwrócić uwagę na odpowiedź na pytanie 3 i 4:
    http://www.wfosigw.katowice.pl/smog-stop.html#faq
    „Dopuszczalne terminy rozpoczęcia i zakończenia inwestycji” – no nie ma jak zachęcić ludzi do inwestycji. Tak jakby ekologiczność rozwiązania zależała od terminu inwestycji. Co ciekwe, czas na złożenie kompletnych wniosków to około tygodnia. Wygląda to jak wyścig: „Gotowi do startu, start: rozpoczęcie inwestycji, pełna realizacja, szybkie skompletowanie papierów i… może się uda”. Ktoś wię, o co tutaj chodzi?

    Odpowiedz
    1. Wojciech Treter Autor wpisu

      To jest tzw. walka ze smogiem – nikt nie wie o co chodzi, każdy w swoją stronę kręci, ale grunt, że pieniądze płyną.

      Odpowiedz
  24. Jan

    Ja mam uwagę odnośnie zależności dany kocioł a spalanie w nim eko goszku o odpowiednim parametrze.
    W opisie jest błąd dla Elektromet EKO-KWP V gdzie jest podana kaloryczność > 15MJ/kg, a w instrukcji na stronie producenta jest podane: Kocioł przeznaczony jest do spalania: Eko-groszek z węgla kamiennego
    – granulacja 5 ÷ 25 mm, – zapopielenie 2 ÷ 7 %,
    – wartość opałowa >28 MJ/kg – wilgotność ≤ 11 %,
    Tak samo Termo Tech Integra ma w instrukcji
    Dedykowane paliwo:
    Węgiel kamienny typ a1zgodnie z PN-EN 303-5:2012, sortyment groszeko następujących parametrach:
    -granulacja 5
    -25mm,
    -wilgotność 28 MJ/kg

    Swoją drogą czy z pośród pieców które są dotowane w Małopolsce (a więc spełniają ecodesign) są takie które nie mają wymagań względem paliwa na poziomie > 28 MJ/kg ?

    „I tu jak widać są dwa obozy kotlarzy: ci, co wypisali szczegółowo każdy parametr najlepszego dostępnego węgla oraz tacy, którzy podali tylko ogólne wytyczne. Najlepiej zawczasu brać kotły z tej drugiej grupy i wtedy nie ma tak dużego problemu z doborem paliwa.”

    Mówiąc wprost, które z kotów na Małopolskę w przedziale 17 – 20 kW są w drugiej grupie. Im więcej czytam tym niej wiem i tym bardziej mam chęć zostawić starego kopciucha 🙁

    Odpowiedz
    1. Wojciech Treter Autor wpisu

      Nie wiem. Nie śledzę non stop zmian w instrukcjach. Treść wpisu jest aktualna na dzień jego napisania. Od tamtego czasu bardzo możliwe, że się to pozmieniało. Ale bardzo możliwe, że wszyscy równają w górę, bo ekoprojekt najłatwiej zrobić na turbowęglu. A ile potem to człowieka będzie kosztować – nie ich problem.

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *